Lany Poniedziałek od lat kojarzy się kibicom speedwaya w całej Polsce z inauguracją sezonu żużlowego. W tym roku niestety tradycyjnego ścigania się w Śmigusa Dyngusa nie będzie, ale Święta Wielkanocne są świetną okazją, żeby wspomnieć o o wyjątkowym jubileuszu Stadionu im. Zbigniewa Podleckiego. Obiekt został bowiem oddany do użytku żużlowców… 55 lat temu, 11 kwietnia 1965 roku.
Obiekt początkowo przeznaczony był do uprawiania lekkoatletyki i to z tych czasów pozostała jego najbardziej charakterystyczna część, czyli Brama Maratońska. Pierwszym rekordzistą toru na otwartym 55 lat temu stadionie został nie kto inny, niż jego obecny patron, Zbigniew Podlecki. Na inaugurację Wybrzeże uległo minimalnie, bo 38 do 39 późniejszemu mistrzowi kraju, ekipie ROW Rybnik.
Byłem jeszcze w liceum, pamiętam, że frekwencja był niesamowita, a na stadion wchodziło się jeszcze starą bramą. Tłok był taki, że wyłamano bramę tuż koło Bramy Maratońskiej, a tłum z impetem wpadł aż na murawę stadionu – tak udział w tym spotkaniu w roli kibica wspomina obecny Gospodarz Obiektu, Stanisław Domagała.
W dalszej części sezonu obiekt wielokrotnie przynosił szczęście gospodarzom, którzy rozgrywki I ligi zakończyli wówczas na trzecim miejscu, równoznacznym z brązowym medalem Mistrzostw Polski. Na przestrzeni ponad pół wieku stadion ten był wielokrotnie areną triumfów zarówno drużynowych i indywidualnych gdańskich żużlowców. W historii obiektu nie brakuje także mniej radosnych chwil i bolesnych porażek, w każdym razie wizyta na trybunach nieodłącznie kojarzy się gdańskim kibicom z ogromnymi emocjami.
W międzyczasie Stadion przeszedł wiele zmian i modernizacji. Z tych ważniejszych wymienić należy z pewnością wymianę nawierzchni na początku lat 70-tych oraz kolejną, datowaną na rok 1988. Przełom wieków to wybudowany właściwie od podstaw park maszyn na zapleczu Bramy Maratońskiej oraz przebudowa infrastruktury i pomieszczeń w samej Bramie. Kolejne lata przyniosły między innymi wymianę siedzeń na Stadionie, którego pojemność określa się dziś na około 10 tysięcy widzów. Tor w Gdańsku należał też do jednych z pierwszych w Polsce wyposażonych w sztuczne oświetlenie. Rekordzistą liczącego 349 metrów toru jest od 2011 roku Australijczyk, Darcy Ward.
Od 2006 roku obiektem zarządza Gdański Ośrodek Sportu (wcześniej MOSiR Gdańsk). Dziś Stadion imienia Zbigniewa Podleckiego to profesjonalny i nowoczesny obiekt, w pełni przygotowany do organizacji zawodów żużlowych wysokiej rangi, ale nie ograniczający się jedynie do imprez speedway’owych. W przeszłości były organizowane tu także koncerty, pokazy, festyny, festiwale oraz wydarzenia rekreacyjne. Bez wątpienia można stwierdzić, że 55-letni Stadion jest obecnie w sile wieku i wprost nie może się doczekać tłumów odwiedzających go kibiców. Oby doczekał się jak najszybciej .
