Im bardziej przemoczony, umorusany błotem i zmęczony uczestnik meldował się na mecie Cross Duathlonu Gdańsk, tym szerszy uśmiech gościł na jego twarzy, a radość żywym ogniem paliła się w oczach. Być może pogoda tego dnia nie oszczędziła ponad setki śmiałków, którzy postanowili zmierzyć się z trasą biegową i rowerową prowadzącą przez Trójmiejski Park Krajobrazowy, ale po ukończeniu wyścigu nikt nie żałował!
Zresztą, zobaczcie sami!