Na Wyspie Sobieszewskiej, czyli jednym z najpiękniejszych zakątków Gdańska, przy pogodzie bardziej zapowiadającej nadchodzącą wiosnę a nie przemijającą zimę, odbyły się pierwsze w tym sezonie zawody cyklu #RUNGDN. Nie zawiodła frekwencja, ponieważ na starcie stanął praktycznie komplet zawodniczek i zawodników, a we wszystkich konkurencjach wzięło udział ponad 500 uczestników. Pierwsze triumfy w tegorocznych zawodach odnieśli drudzy w zeszłorocznej “generalce” Szymon Glinka i Zuzanna Głombiowska.
WYNIKI #RUNGDN WYSPA SOBIESZEWSKA
Na szutrowych, leśnych ścieżkach Wyspy Sobieszewskiej równych sobie nie miał tego dnia Szymon Glinka, który z czasem 18:00 został pierwszym liderem tegorocznego cyklu #RUNGDN. Na drugim miejscu finiszował Szymon Bloch (18:07), a na najniższym stopniu podium stanął Łukasz Stacherski (18:20).
– Trzeci rok z rzędu startuję w tym cyklu, wygrałem dwa lata temu, w zeszłej edycji byłem drugi, a teraz znowu chcę powalczyć o najwyższy stopień podium. Dziś w dużej mierze kontrolowałem bieg, w zasadzie nie musiałem dodatkowo podkręcać tempa, chociaż w biegu na 5 kilometrów ta intensywność jest duża. Przycisnąłem trochę na ostatnich pięciuset metrach, jeszcze jeden z rywali zaatakował na finiszu, ale zwycięstwo ani przez chwilę nie było zagrożone. Uważam, że trasa na Wyspie Sobieszewskiej, jak każdy w tym cyklu, ma swój urok – cieszył się na mecie zwycięzca biegu i pierwszy lider klasyfikacji generalnej cyklu, Szymon Glinka.
Rywalizację pań wygrała z czasem 19:53 Zuzanna Głombiowska, która wyprzedziła zaciekle walczące o drugie miejsce Natalię Ruchlewicz (21:21), oraz Iwonę Rok-Czapiewską (21:22)
– Warunki do biegania były dziś fenomenalne. Nie lubię nic pozostawiać przypadkowi, wiem, że kilka dziewczyn ma mocny finisz, dlatego dziś od samego początku wyszłam na prowadzenie, na połowie dystansu upewniłam się tylko, czy ktoś mnie goni, zerknęłam za siebie, a że sytuacja była dobra, to już spokojnie można było biec do mety. Już przed biegiem nałożono na mnie sporą presję (śmiech), przypominając zeszłoroczne drugie miejsce i czas, także fajnie, że udało się wygrać i zejść poniżej 20 minut. Lubię cykl #RUNGDN, bo trasy są różnorodne, a takie miejsca jak Wyspa Sobieszewska, Park czy Góra Gradowa są ciekawsze, niż bieganie po płaskich terenach miejskich, to zupełnie co innego – przekonywała Zuzanna Głombiowska.
Zaraz po uczestnikach biegu głównego na trasę wyruszyli zawodnicy Nordic Walking, spośród których najszybciej dystans 5 kilometrów pokonał Krzysztof Kurpiewski z czasem 33:46. Najlepsza wśród pań była natomiast Agata Niechoćko (36:45).
– Zamierzam wziąć udział we wszystkich startach cyklu #RUNGDN, podobnie jak w poprzednim roku. Tych zawodów nordic walking nie jest może za dużo, ale jak się dobrze poszuka, to jest gdzie startować, między innymi dzięki temu cyklowi. Dziś zacięta walka o zwycięstwo trwała do samego końca, bo koledzy walczyli do ostatnich metrów. Warto też zwrócić uwagę na to, że czołówka potrafi poprawnie chodzić z kijami, więc mieliśmy sportową rywalizację nordic walking, zamiast podbiegania, co czasem się zdarza – relacjonował zwycięzca Krzysztof Kurpiewski.
Po dekoracji najlepszych zawodników w poszczególnych kategoriach biegowych i nordic walking rywalizowały jeszcze dzieci i młodzież. Ogólnie w zawodach na Wyspie Sobieszewskiej wzięło udział znacznie ponad 500 osób, które w sportowy sposób zdecydowały się rozpocząć weekend. Pierwsze zawody w 2025 roku z pewnością zaostrzyły apetyt uczestników na kolejne zmagania, a te odbędą się już 29 marca na Jasieniu!
Warto również pamiętać, że losy tegorocznego cyklu #RUNGDN zostaną rozstrzygnięte jeszcze na wiosnę, ponieważ w przeciwieństwie do lat poprzednich zwycięzców poznamy już w maju. To sprawi, że w 2025 roku #RUNGDN stanowi zwartą, skondensowaną całość, a walka o atrakcyjne nagrody w klasyfikacji ogólnej oraz kategoriach wiekowych rozegra się na przestrzeni zaledwie trzech miesięcy. Przypominamy, że do klasyfikacji generalnej zaliczają się trzy najlepsze starty.
Pozostałe imprezy cyklu #RUNGDN: